Jakkolwiek rozczarowująca, to jak
każda obserwacja jest ciekawa. Bowiem oto bocian, który z zapałem przygotowuje
gniazdo, a tu nagle je porzuca i odlatuje dalej. Ciekawe co mu się nie
spodobało.
Porobiłem trochę zapasowego
materiału, bo nowego jakiś czas nie będzie (z Polski). Jadę do Irlandii, potem
na parę dni wracam i dalej w Europę. Jeżeli będzie coś godnego zamieszczenia,
to zamieszczę.
Pozdrawiam.
Zaskroniec |
Ps. Lokalna gazeta uznała za
stosowne zrobienie artykułu o moich fotograficznych zmaganiach >>TUTAJ LINK<<
OdpowiedzUsuńCiekawa zagadka z tym boćkiem, znudziło go pewnie czekanie na partnerkę w tej okolicy, może nie doleciała...
Ciekawe co się stanie z boćkiem a artykułu gratuluję:)
OdpowiedzUsuńU Pana zawsze wspaniałe zdjęcia
OdpowiedzUsuńJak zwykle fotki ciekawe a bocki tak maja może był z innego rejonu a tu tylko tak sobie poprawiał gniazdo:)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog a fotki fajne.Jesli chodzi o bocka wyglodniał lub znudziło sie mu czekanie za druga połowka.
OdpowiedzUsuńDopiero z Artykułu przeczytanego u rodziców w te święta dowiedziałam się, że oboje fotografujemy w okolicach Sycowa. Tyle, że ja chyba z innej strony i dość rzadko bo jakoś dwa dni w miesiącu. Zazdroszczę bielika i tej walki bażantów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń