Pozdrowienia.
niedziela, 27 kwietnia 2014
Sarnowanie.
Zdjęć do obrobienia mam całe gigabajty, a nie mam albo sił, albo czasu. Dlatego rzucam zdjęcia z mojej ulubionej miejsca do "sarnowania" (jeszcze sprzed trzech tygodni) na polu. Pieszo z domu docieram tam w dziesięć minut, a że pole otoczone jest z trzech stron lasem, warunki do zdjęć są trudne, co niestety widać po jakości zdjęć. Zaletą jest to, że sarny wychodzą tam zawsze i przez cały rok.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.
poniedziałek, 21 kwietnia 2014
Klify Moher
Jeśli będziecie kiedyś w
Irlandii, to klify Moher (od nieistniejącego już zamku, a nie od moheru) jedno
z miejsc, które po prostu trzeba zobaczyć jeżeli ktoś interesuje się szeroko
pojmowaną przyrodą. A widok tam jest po prostu niesamowity. Urwisko o wysokości
średnio dwustu metrów, ciągnące się około osiem kilometrów. Pionowa kamienna
ściana, a raczej każda na niej półka jest domem łącznie około trzydziestu
tysięcy ptaków, reprezentujących dwadzieścia gatunków, w wszystkim dobrze znane
maskonury.
Chociaż klify są jednym z najczęściej
odwiedzanych miejsc w Irlandii, to zaskoczył mnie (jak we wszystkich tego typu
miejscach w tym kraju) niemal absolutny brak barierek czy jakiś zabezpieczeń. W
połączeniu z częstymi deszczami, zrywającym czapki z głów wiatrem i śliskimi
skałami szlak jest wymagający, żeby nie napisać niebezpieczny. Ale siedząc na wystającej skale kilkaset metrów
nad przepaścią, i możliwość zrobienia przy tym chociaż kilku zdjęć powoduje, że
wszelkie trudy szybko idą w zapomnienie.
![]() |
Każda z tych białych kropek to ptaki. |
Szczęścia nie miałem bo
maskonurów nie widziałem, ale zawsze jakieś zdjęcia się porobiło.
![]() |
Sylwetki w locie, chociaż proste to zawsze bardzo mi się podobają. |
Następna aktualizacja w czasie
bliżej nieznanym, bo nie wiem kiedy będę miał ponownie internet. Pozdrawiam.
Ps. Miałem pospisywane nazwy gatunków, ale nie zabrałem tej kartki do Szwecji. Dlatego dzisiejsze zdjęcia ptaków są nieco "anonimowe".
Ps. Miałem pospisywane nazwy gatunków, ale nie zabrałem tej kartki do Szwecji. Dlatego dzisiejsze zdjęcia ptaków są nieco "anonimowe".
czwartek, 17 kwietnia 2014
Bażanty na cenzurowanym.
Tęskniliście? Ja ruszam dalej w
Europę, tym razem do Szwecji. Materiału już wcześniej trochę pozbierałem, tak
więc nie będzie na razie problemu ze cotygodniowymi aktualizacjami – o ile będę
miał dostęp do internetu.
A na
święta przydałyby się jakieś dobre zdjęcia. I całe szczęście jakiś się znalazły
- świąteczne bażanty walczące o kilka metrów kwadratowych nieużytków. Co
ciekawe część tych zdjęć została odrzucona przez pewne grupy fotografii
przyrodniczej, ponieważ są… brutalne. Widać kraje zachodnie uważają, że dzika
przyroda to hippisowski raj, gdzie wszyscy są szczęśliwi, najedzeni i bezpieczni.
Wesołych
świąt.
sobota, 12 kwietnia 2014
Zdjęcia są, a mnie nie ma.
Wiadomość została napisana już
tydzień temu i została dodana tutaj „z automatu”, bo obecnie znajduję się w
Irlandii i nie mam dostępu do komputera.
Dam taki mix z fotograficznych wypraw, oczywiście z Polski.
Łabędzie Krzykliwe – łabędź
syberyjski, który dopiero od kilku lat jest gatunkiem lęgowym w Polsce.
Pozdrowienia z Irlandii.
niedziela, 6 kwietnia 2014
Bociania zagadka i inne stworzenia.
Konkurs
z wyborem imienia dla bociana niestety muszę anulować – bo ten po kilku dniach
po prostu zniknął.
Jakkolwiek rozczarowująca, to jak
każda obserwacja jest ciekawa. Bowiem oto bocian, który z zapałem przygotowuje
gniazdo, a tu nagle je porzuca i odlatuje dalej. Ciekawe co mu się nie
spodobało.
Porobiłem trochę zapasowego
materiału, bo nowego jakiś czas nie będzie (z Polski). Jadę do Irlandii, potem
na parę dni wracam i dalej w Europę. Jeżeli będzie coś godnego zamieszczenia,
to zamieszczę.
Pozdrawiam.
![]() |
Zaskroniec |
Ps. Lokalna gazeta uznała za
stosowne zrobienie artykułu o moich fotograficznych zmaganiach >>TUTAJ LINK<<
Subskrybuj:
Posty (Atom)