środa, 20 maja 2015

Sarni maj II

Miało być na dniach, wyszedł ponad tydzień... ale dla osłody mogę dodać, że już mam zapas zdjęć na dwa następne posty.








Pozdrawiam.

poniedziałek, 11 maja 2015

Sarni maj.


Przedwczoraj zaczął się sezon na kozły (znaczy samce sarny). Dlaczego właśnie teraz?



Kozły posiadają już wykształcone poroże, co pozwala na selekcję osobników. W (aż nadmiernym) uproszczeniu selekcyjne to takie z uwsteczniającym się (ze starości) porożem i te, które są na tyle słabe genetycznie, że nie wykształciły prawidłowego poroża.



Jednocześnie do rui kóz jeszcze daleko (przełom lipca i sierpnia), zatem tworzy się tu naturalny okres, kiedy można zaobserwować, ocenić i wytypować kozły nieprawidłowe z punktu widzenia gospodarki populacją sarny.


Myśliwym życzę poprawnej selekcji. Dla tych, co łowiectwo to tylko „szczelanie” (błąd umyślny): Pamiętajcie, "zabijanie" zwierzyny łownej nie jest dobre, ani nie jest złe - to tylko narzędzie.



Z drugiej strony kozy chodzą już tak brzuchate, że aż sumienie boli, jeżeli ta mnie wykryje i zacznie biec. Kozy wydają bowiem na świat koźlaki w drugiej połowie maja i czerwcu.


Jak widzicie, okres od maja do końca sierpnia to szalenie ciekawy i widowiskowy okres dla saren… o ile będziemy je w stanie wypatrzeć, bo  ich interesie leży, aby w tym czasie nie były wypatrywane przez nikogo.


Pozdrawiam.

Ps. Na dniach dodam następny zestaw zdjęć z rajdów po polach - trochę podobne do siebie, ale przyjemne dla oka.

Ps2. Miało być już w sobotę, ale nie wyrobiłem się.

piątek, 1 maja 2015

Wiosenne łupy fotgraficzne (1/2).


Powoli stawy stają się „nudne”.


Przeloty dano się skończyły. Z powodu lęgów większość ptactwa nie ma w interesie pokazywania się człowiekowi, a ja nie mam zamiaru im w tym przeszkadzać. Dlatego przez kilka następnych plenerów uwagę skieruję na pola.


Zostało mi jeszcze kilka zdjęć znad wody i okolic, a szkoda by było zostawić je na wieczność na dysku twardym.





Pinokio ;)


Spodziewajcie się drugiej części. Pozdrawiam.