sobota, 17 listopada 2012

Wspomnienie Jesieni


                Dzisiaj krótko bo czasu niestety mało. Śniegu co prawda nie ma, ale o jesieni możemy mówić w czasie przeszłym.


                Stawy po spuszczeniu wody i wielkich migracjach ptaków zamieniają się szybko w pustynię. Już tylko czaple ospale grzebią w błocie, reszty ptaków dawno nie ma. Krótko mówiąc tam zima już jest. Uciekła mi okazja na zdjęcia, ale trudno.


                Wszystko co może do zimy zbiera zapasy. Mistrzem stałą się wiewiórka, która po kilka orzechów przeskakiwała z drzewa na drzewa na długości pięćdziesięciu metrów… po każdy orzech z osobna. Ostatnio nakryłem ją na włamaniu do stodoły, celem zjedzenia suszących się tam orzechów laskowych. Muszę jej karmnik zrobić.


                Nie dalej jak trzy dni temu poranną kawę piłem z panią bażantową przez szybę. Dlatego zrobiłem dla nich karmnik, może się jeszcze pojawi.


                Mogę powiadomić, że zostałem wyróżniony w konkursie Lokalnej Grupy Działania Dobra Widawa, z kategorii… (oczywiście) natura. Zdjęcie (LINK) dobrze znacie.


Czas leci zdecydowanie za szybko. Pozdrawiam.

Ps. Nie zapomniałem niedokończonym dzięciole.

10 komentarzy:

  1. należy ci sie wyróżnienie bo twój blog ewidentnie sie wyróznia na tle innych.... jest piekny, mądry z pozytywnym przesłaniem...
    Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale masz fajne towarzystwo. Zazdroszczę takich sąsiadów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wyróżnienia! Myślę, że jeszcze niejedno spotkanie w naturze uwiecznisz na zdjęciach.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję wyróżnienia - należy Ci się. Wiewiórki teraz szaleją - w parku miejskim nieopodal nas (w mieście) podchodzą na odległość kilku kroków do ludzi, licząc zapewne na orzeszki. Miałam wyrzuty sumienia,że nie wzięłam na spacer żadnych smakołyków.

    OdpowiedzUsuń
  5. To wyróżnienie zasłużone na 1000 %, albo jeszcze więcej. Gratuluję.
    Takie zdjęcia, jak to z płonącym niebem, znów z przykrością uświadamia mi,
    że w betonowej dżungli nie mam szans na takie widoki - no chyba, że przesłonięte
    blokami i słupami. Miasto nie jest miejscem dla wolnych ludzi.
    Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia i opowieści.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne zdjęcia i zasłużone wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo gratuluję; lubię patrzeć na Twoje zdjęcia, są treściwe; pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle miło, żywo i kolorowo u Ciebie.
    Nominowałam Twój blog, bo naprawdę często zaglądam. Doceniam.
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachwycajace ! szczególnie to pierwsze.

    OdpowiedzUsuń